Pojawiły się zapowiedzi zmian w L4. Jeszcze w bieżącym roku mają zostać wprowadzone nowe zasady wypłaty zasiłku chorobowego. Nowelizacja przepisów ma zadowolić zarówno pracodawców, jak i pracowników. Póki co wszystko jest na etapie wstępnych konsultacji. Na projekt zmian musimy zatem jeszcze poczekać.
Zmiany w L4 – ZUS opłaci chorobowe już od pierwszego dnia
Zmiany w L4 mają dotykać dwóch kwestii. Pierwsza z nich to modyfikacja przepisów w zakresie tego, od kiedy Zakład Ubezpieczeń Społecznych ma wypłacać zasiłek chorobowy. Zgodnie z zapowiedziami ma to być już od pierwszego dnia urlopu chorobowego.
Aktualnie to pracodawca przez pierwsze 33 dni opłaca chorobowe swoich pracowników (w przypadku osób powyżej 60 roku życia jest to 14 dni). Z kolei ZUS zaczyna wypłacać zasiłek dopiero od 34 dnia.
Omawiane zmiany w bardzo istotny sposób odciążą pracodawców.
Nie będą oni bowiem w ogóle finansować świadczeń przebywających na zwolnieniu lekarskim pracowników.
Dla sektora MŚP będzie to ogromna oszczędność. Małe firmy, które często mają problemy z płynnością finansową i zalegają z wypłatą wynagrodzeń, będą teraz mogły odetchnąć z ulgą w przypadku absencji ich pracowników.
Będą bowiem opłacali tylko tych zatrudnionych, którzy faktycznie wykonują swoją pracę.
Osobami na zwolnieniu zajmie się ZUS. Z drugiej jednak strony eksperci wskazują na możliwość szybkiego doprowadzenia do niewypłacalności Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Tym bardziej że już teraz ma on problemy finansowe. Zmiany w L4 mogą skutkować tym, że świadczenia będą wypłacane z opóźnieniem, co dla pracowników nie oznacza wcale dobrej wiadomości.
Zmiany w L4 – wysokość zasiłku podniesiona do 100%
Drugą kwestią, jaką mają zająć się rządzący, jest podniesienie wysokości zasiłku chorobowego. Ma ona wynosić nie 80%, a 100% przeciętnego wynagrodzenia brutto pracownika.
Jest to bardzo dobra informacja dla pracowników, gorsza dla budżetu ZUS, a w praktyce dla podmiotów odprowadzających składki do Zakładu.
Podnoszona jest kwestia różnicy, jaka powstanie między wysokością wynagrodzenia na urlopie chorobowym a innych rodzajach urlopów (np. rodzicielskim). W takim wypadku korzystniejszym wariantem okazuje się zgłosić do lekarza na teleporadę i uzyskać zwolnienie lekarskie, niż wykorzystywać inne przysługujące świadczenia.
Podobnie jest z urlopem wypoczynkowym. Jeżeli w przypadku obu tych świadczeń pracownik będzie otrzymywał 100% swojej pensji, to może się okazać, że osoby zatrudnione na umowie o pracę będą planowały odpoczynek podczas chorobowego, nie musząc wtedy naruszać swojej puli gwarantowanych dni wolnych.
Praktyka pokazuje, że uzyskanie zwolnienia lekarskiego nie zawsze jest zależne od choroby pracownika, a od jego znajomości ze swoim lekarzem rodzinnym. I tak oto zamiast 3 dni wolnego na wyleczenie przeziębienia, będzie wydawane L4 na dwa tygodnie.
Szacuje się przy tym, że podniesienie wymiaru zasiłku chorobowego o 20% dla budżetu ZUS będzie oznaczało konieczność „wyłuskania” dodatkowych 5 mld zł rocznie. To ogromna kwota, która może trafić do osób, którym wcale się ona nie należała. Aktualnie pracownicy – co do zasady – nie planują urlopów chorobowych dłuższych, niż jest to rzeczywiście potrzebne.
W końcu pozostawanie na L4 oznacza niższe wynagrodzenie na koniec miesiąca. Po zmianach nie będzie takiego bezpiecznika. Nieuzasadnione przedłużenie urlopu będzie jak najbardziej w interesie pracownika.
Załóż konto w 360 Kadry i płace i rozliczaj wygodnie swoją firmę!
Załóż darmowe konto
Rejestracja darmowego konta zapewnia dostęp do w pełni funkcjonalnej wersji programu (nie jest to wersja demonstracyjna), z której możesz korzystać przez 6 miesięcy. W tym okresie wprowadzisz do 100 faktur sprzedaży, 100 faktur zakupu oraz 100 poleceń księgowania, jeśli prowadzisz pełną księgowość.
Rozpocznij już teraz!
Zmiany pozytywne, ale brakuje dodatkowych regulacji
Na pierwszy rzut oka planowane zmiany wyglądają bardzo atrakcyjnie. Jednak po przyjrzeniu się im dokładniej widać, jakie niosą za sobą pewne zagrożenia.
Zapowiedziane nowelizacje z całą pewnością wpłyną negatywnie na proceder wykorzystywania zwolnień lekarskich niezgodnie z ich przeznaczeniem.
L4 może stać się równoznaczne z urlopem wypoczynkowym. Tym bardziej że nie mamy aktualnie zbyt wielu mechanizmów kontrolnych. ZUS rzadko weryfikuje czy osoba chora rzeczywiście przebywa w domu i poddaje się kuracji.
Każdy z nas znajdzie w swoim otoczeniu ludzi, który na chorobowym wyjeżdżają na zagraniczne wakacje. Jeżeli będzie tak dalej, płynność ZUS stoi pod wielkim znakiem zapytania.
Dodatkowy problem stanowią teleporady. Lekarze bez faktycznego zbadania pacjenta wystawiają długoterminowe zwolnienia. Ciężko na podstawie rozmowy telefonicznej zdiagnozować pacjenta, dlatego lekarze polegają wyłącznie na tym, co rozmówca im przekaże. Wskazuje się zatem, że musi powstać instytucja, która przeprowadzałaby kontrole wśród lekarzy nadużywających swoich uprawnień i wystawiających tzw. masowe zwolnienia.
Bez wyciągania konsekwencji z takich działań możemy spodziewać się zwiększenia przypadków „zachorowań” na katar czy kaszel.
Podnoszone są również głosy, że zmiany w L4 idą nie w tym kierunku, w którym powinny.
Zamiast „nagradzać” pracowników przebywających na kilkudniowych zwolnieniach lekarskich, dodatkowe środki powinny zostać przeznaczone na osoby, które rzeczywiście tego potrzebują.
A chodzi tu o osoby przewlekle chore. Dla przykładu pracownik zmagający się z nowotworem ma prawo do zasiłku chorobowego jednie przez 182 dni, mimo że jego potrzeby są o wiele większe. Po tym czasie wygasa prawo do świadczeń z ZUS. Takie osoby powinny móc pobierać zasiłek przez o wiele dłuższy okres — roku, dwóch lub w ogóle przez cały czas leczenia.
Pozostaje jeszcze kwestia środków, jakie trzeba będzie przeznaczyć na wypłacanie świadczeń chorobowych po dokonaniu zmian.
Zostaną one pobrane od płatników składek. To z kolei oznacza, że to nie konkretny pracodawca będzie finansował L4 swoich pracowników, a będą to robili wszyscy pracodawcy lub nawet przedsiębiorcy nikogo niezatrudniający, którzy ze wspomnianych pracowników nie mają żadnych profitów (nie pracują dla nich i nie wypracowują im zysków).
Artykuł przygotowany przez naszego specjalistę Radosława Pilarskiego
Usprawnij swoją pracę,
dołącz do nas!
Możesz prowadzić kadry i płace dla 2 pracowników za darmo bez ograniczeń.
Po przekroczeniu ilości pracowników lub dodaniu nowej firmy zastanów się nad zakupem licencji.